Posts

Showing posts from November, 2020

Szumin, Bug, Szumin, Wywłoka
















 












Szumin Hansenów

Od bardzo dawna chciałem zobaczyć dom Hansenów w Szuminie. Dziś potrzebowałem małego road tripa. Cieszę się, że przypomniałem sobie o tym pomyśle. Odświeżył mi go Janek Brykczyński latem w Opavie. Pogoda nie była najlepsza, do tego sine niebo, domy klocki i magazynu z blachy falistej wzdłuż S8 nie pomagały :) 

Tym bardziej leśny Szumin, z piaszczystą drogą, iglastą ściółką sprawił wrażenie ciepłego i przyjaznego miejsca. 















Warszawa 637 -> 62 -> Drohiczyn -> 62 -> 637 Warszawa

Nie po raz pierwszy złota polska jesień wyciągnęła mnie na mały road trip do Drohiczyna. Wybieram drogę 637: Warszawa, Sulejówek, Okuniew, Dobre, Liw (piękny zamek nad Liwcem, serio), Węgrów. Dalej drogą 62 do Sokołowa Podlaskiego, Frankopola i meta przy promie w Drohiczynie. Uwielbiam tą trasę. Lubię wąskie polskie drogi, z których widać krajobraz i miasteczka, przez które prowadzą. Z perwersyjną przyjemnością (moje auto by design nie ma filtra kabinowego ) zwalniam do 50 i wdycham eko groszek i eko opony i inne eko śmieci i troszkę gryzie, ale nie wypada marudzić, sam sie dorzucam do tego syfu swoim CO2, i hałasem. Dobrze mi to robi. Nie wiem czemu akurat tam. Ciekawsze zakręty są na trasie wzdłuż Wisły do Dęblina. Mało znam kierunek na północ od Wwa, np na Mławę, czy północny zachód - do Płocka.