Posts

Showing posts from 2018

Synchrodogs w kontekście Internetu – Facebook Tumblr / Flickr / Instagram – analiza stylistyki.

Naturalnem środowiskiem dla grupy Synchrodogs jest przestrzeń Internetu. Od samego początku, a nawet wcześniej, bo przecież poznali się właśnie na internetowym forum fotograficznym,  po wspóczesność. Można pokusić się wręcz o stwierdzenie, że Internet jest miejscem zamieszkania Synchrodogs jako duetu artystycznego. 

Aktywnie prowadzą rożnorowdne kanały internetowe.

1. Facebook
Profile na portalu Facebook (http://facebook.com/pg/Synchrodogs/)
127 325 osób polubiło profil, a 126 396 użytkowników obserwuje go – czyli dostaje powiadomienia o każdej nowej aktywności.
Synchrodogs umieszczają na Facebooku kilka postów miesięcznie, czasem nawet piętnaście jednego miesiąca. Głownie są to informacje o rozpoczęciu pracy nad nowymi projektami, ogłoszenia dot wystaw itp.

2. Instagram (https://www.instagram.com/synchrodogs_official/ )
727 posty i 45.2k obserwujących oraz 341 obserwowanych. Tutaj Synchrodogs są relatywnie od niedawna (6 maja, 2016r.)  I umieszczają zarówno prace autorskie jak i komercyjne mieszając aktualne z archiwalnymi. Fotografie umieszcza na klasycznie - pojedynczo i zawsze w oryginalnych proporcjach (nie są cięte do kwadratu)

3. Blog na platformie Tumblr: http://synchrodogs.tumblr.com/
4. Twitter: https://twitter.com/synchrodogs
Tweets, current page: 1,273
Following: 195
Followers: 646 
- podobnie do Facebooka, głownie są to kanały informacji o wystawach. Sposób na rozpowszechnianie aktualności z zawodowego życia duetu.

Flickr - tutaj maja wyjątkowo dwa osobne, indywidualne konta
- Tania Shcheglova https://www.flickr.com/photos/25670129@N04/ - 9.8K Followers 381 Following
- 1,106 Photos Joined 2008
- roman.noven https://www.flickr.com/photos/10332728@N06/ 6.9K Followers 526 Following
- 1,464 Photos, Joined 2007


Flicker jest szczególnie ciekawym miejscem do prześledzenia rozwoju grupy. Najstarsze zdjęcia można datować, aż na 14 kwietnia 2008 r zarówno w przypadku Romana Novena jak i Tania Shcheglovej 

 


[2013] Synchrodogs - Animalism, Naturalism (autorskie VII)

Motywem przewodnim tego cyklu jest pusty, pierwotny krajobraz i nagie ciało przywodząc na myśl pierwszych ludzi. Nawet naturalne, długie włosy modelki odciągają nas od współczesności. Postać obserwowana jest przez oko kamery ze znacznej odległości. Mamy poczucie, iż fotografowana osoba nie zdaje sobie sprawy z obecności fotografującego. Użyty został też węższy niż zwykle obiektyw. Mamy więc do czynienia z wykorzystaniem języka fotografii dzikiej przyrody. Zakładając taki poziom dopracowanie konceptu projektu warto jest się dokładniej pochylić nad niemalże każdym pojedynczym zdjęciom.



Postać ludzka ubrana od stóp do głów w błękitny, dokładnie oblekający ciało materiał, umieszczona jest na suchym oceanicznym dnie. Z upodobaniem przez synchrodogs stosowana w projektach komercyjnych technika kolaży tym razem zostaje osiągnięta przez idealnie dobrane lokalizacje i sylizacje.
Niebiańskie, a właściwie oceaniczne ciało modelki, oczywiście znów Tani, przynosi życie na planetę Ziemia.

   
Brzeg morza, postać pokracznie próbująca utrzymać się na wszystkich czterech kończynach - jak dopiero co urodzone zwierze, lub też stwór który pierwszy raz wyszedł z oceanu na ląd.

   
Afrykańska pustynia, żar i upał oraz pierwsi ludzie.













Człowiek i natura jako idealna harmonia - Ying i Yang (1). Oraz kobieta jako rusałka czekająca na życiodajny przypływ. Całkowite podporządkowanie egzystencji siłom natury.



Bardzo dojrzale formalnie prace. Mini pod-cykl działający na zasadzie jednocześnie mimikry i kontrastu. Moro nie przytaja do kamiennego krajobrazu będącego otoczeniem postaci, mimo iż łaty topniejącego na trawniku śniegu harmonizuje z kremowymi i rdzawymi minerałami scalonymi na pierwszy rzut okach, chaotycznie w jedna skałę. 

 
 












Ziemia, metafora kobiety - matki żywicielki, dosłowne łono natury.

 

Peruki skontrastowane z pełnym zieleni polem, folia okrywającą nagie naturalnie ułożone ciało. Sztuczność skontrastowana z naturą. Przyroda kontra cywilizacja. Produkty kultury, takie jak sztuczne włosy w przeciwieństwie do roślin są martwe.


Deklarowanym motywem tego cyklu jest chęć ponownego zjednoczenia się z naturą. Poczucia jej mocy. Powrotu do czystego animalizmu. Synchrodogs jako punkt wyjścia opisują swoje zachowania, które traktujemy jako właściwe dla zwierząt nie ludzi, na przykład "bieganie i skakanie po pagórkach, oczy gryzienie się nawzajem i lizanie po twarzach, tak jak robią to psy" [2]. Projektem tym starają się odszukać surowy sens samych siebie i obudzić zapomnianą intymną relacje pomiędzy człowiekiem a naturą. Intencją duetu jest budzenie takich samych popędów i podstawowych pragnień i emocji u odbiorców. Pragną by każdy mógł odkryć w sobie naturalne piękno i być wolnym od narzuconych norm społecznych i strachu przed byciem źle zrozumianym.

 - - -
Ying i Yang  - Koncepcja yin i yang pochodzi z antycznej filozofii chińskiej i metafizyki. Opisuje ona dwie pierwotne i przeciwne, lecz uzupełniające się siły, które odnaleźć można w całym wszechświecie.
  • Yang (dosłownie rozumiane jako "nasłonecznione miejsce, południowe zbocze (wzgórza), północny brzeg (rzeki), światło słoneczne") reprezentowana przez biel i Słońce oznacza siłę, aktywność, radość, ciepło i lato, symbolizuje męski aspekt natury, ekstrawersję oraz liczby nieparzyste; odpowiada jej dzień, niebo oraz dusza hun. Yang symbolizuje ogień lub wiatr. Wszyscy urodzeni w parzystych latach.
  • Yin (dosłownie rozumiane jako "zacienione miejsce, północne zbocze (wzgórza), południowy brzeg (rzeki), zachmurzenie, zaciemnienie") reprezentowana przez czerń i Księżyc oznacza bierność, uległość, smutek, chłód i zimę, symbolizuje żeński aspekt natury, introwersję oraz liczby parzyste; odpowiada jej noc oraz dusza po. Yin symbolizuje woda lub ziemia. Wszyscy urodzeni w nieparzystych latach.


Cytat z wywiadu:
European cities have almost lost the connection with wild life, locking parks at nighttime, putting enclosure near the sea. This feeling of something sacred we find in nature inspires us to live some specific way of life, making us go far from the city, look for alternative environment for self bringing up. We feel a critical need for recollecting every place we find, every location, which becomes our home for the moment. The project ‘Animalism, Naturalism’ is an attempt to keep in mind all basic instincts that come about, reaching for the raw sense of self and intimate relation to the surrounding environment and nature. Nudity, self-excruciation, surreal foreplay, human nature, primitivism, symbolism, eccentricity, animalism and intuition are amongst the themes communicated by the presented artworks. Our main interest lies in bringing primitive instincts out of a viewer, provoking animalistic behavior and emotions, allowing one to embrace their natural beauty, encouraging one to be free from any predispositions and fear of being misperceived.


[2011] Synchrodogs - Hidden Luster (autorskie II)

[Lepsze wprowadzenie potrzebne!]

Synchrodogs w budynku Teatru wykorzystują nie samą scene czy jakaś scenografię i wyszukane światło, ale kotarę samą w sobie. Staj się ona tutaj metaforą muru, przez który Tania - archetypiczna kobieta przechodzi na drugą stronę, rodzi się na nowo, stając się kimś innym, osobnym.

  
Dwoistość tą podkreśla także ta fotografia, która w bardzo prosty sposób wykorzystuje nadążającą się okazję, jaką jest noc w pustym teatrze.


Tytułowe "Ukryte Światło" przeciska się przez szczelinę, rozszczepia i interferuje tworząc zupełnie inny świat. Ten świat do druga, plenerowa, część składowa cyklu. Antynomia wnętrze - zewnętrzne zostaje podkreślona jeszcze charakterem zdjęć - cieple, wręcz "gorące" czerwone światło teatralnych wnętrz i śnieżny chłód mroźnej zimy. Świat za kurtyną to kraina mroźna i śnieżna, jak Narnia [1]. Bohaterka w przeciwieństwie do zupełnie nagich fotografii wykonanych w teatrze tutaj jest ubrana. Są to jednak możliwe dalekie stroje od tego co "normalne" w takich okolicznościach przyrody. Pozy i makijaż są mocno erotyczne, strój podkreśla anatomię. Strój ten jest jednocześnie przezroczysty i zarazem czarny i połyskliwy - to kombinezon - czyli strój superbohaterów posiadających nadprzyrodzone moce. Taką właśnie mocą dawnych szamanek emanuje Tani Sheglova.

 

Mimo, że cykl "Hidden luster" powstał poprzez połączeni zdjęć znanych z pamiętnikarski blogowego początku ich wspólnego fotografowania (obecnie zdjęcie zgrupowane jako projekt Diary) Oraz, jak sami twierdz nie planowych, spontanicznych zdjęć w teatrze dramatycznym: [CYTAT potrzebny], to pierwszy konceptualny autorski cykl duetu świadczy o ogromnej konsekwencji i świadomości edytorskiej.

---Narnia – fantastyczny świat stworzony przez brytyjskiego pisarza C.S. Lewisa, w którym rozgrywa się akcja jego powieści z cyklu Opowieści z Narnii. Świat ten zawdzięcza swoją nazwę znajdującej się w nim krainie Narnii, wokół której w głównej mierze toczą się opowieści.

[2011] Synchrodogs - Misha Koptev (autorskie III)

"Misha Koptev" to pierwszy społeczny projekt Synchrodogs. Powstał jako dokumentacja działań prawdziwe undergroundowego projektanta.  Bohaterowie zdjęć to amatorscy aktorzy, członkowie "teatru mody" Mishy Kopteva. Zarówno kobiety jak i mężczyźnie ubrani są w stroje zdecydowanie przypisywane kobietom. Dominują półprzezroczyste materiały, koronki, siatki, cekiny i szale. Ale jest coś mocniejszego na tych fotografiach niż strój - zdominowany jest on przez nagość. Stroje epatują nagością, szczególnie te dla modelek. Modeli mimo ze ubrani w damskie stroje sfer intymnych nie obnażają. Scenografią są pstrokate tapety i boazerii ścienna  w mieszkaniu mamy projektanta. Są też i zdjęcia plenerowe - nie licząc otwierającej fotografii na tle gęsto zwisających gałęzi wierzby, Synchrodogs jako tła w plenerze użyli wizerunku tygrysa i lwa pod postacią bądź to rzeźby bądź plakatu, bilbordy, a nawet obrazy wystawionego za szybą jakiejś galerii sztuki. Animalistyczny akcenty dopełniają cętkowane elementy strojów: od kapelusza, przez spódnice po stringi - tutaj akurat noszone przez Mishe Kopteva i jeszcze jednego mężczyznę. Ten zwariowany "Teatr mody" można zakwalifikować do kategorii wydarzeń czy szerzej nurtu kultury Queer. Projektant jako osoba niekryjąca się ze swym homoseksualizmem podkopuje tymi działaniami hetero normatywne zasady jednocześnie zachłystuje się przepycham zachodniej popkultury pod postacią takich magazynów mody jak Vogue czy Madame Figaro. Co ciekawe głownie zwraca uwagę na zawarte w nich reklamy.

 


Wykreowany przez Misha Kopteva teatr to w czystej postaci bachanalia. Dionizje na postsowieckim blokowisku. Jest w nich i dzikość i nagość i dziwność i świeżość i antyczny tatr - gdzie wszystkie role były grane przez mężczyzn - nic dziwnego Synchrodogs mimo problemów z umówieniem się z Misha na od dawna planowane zdjęcia wybrali się w dziesięciogodzinna podroż pociągiem przez  cała Ukrainę -  z zachodu na wschód. 

Fotografie są surowe, naturalistyczne, przywodzą na myśl prace Borysa Mikhailova. Wykonane zzostały małobrazkowym aparatem analogowym, z użyciem lampu błyskowej osadzonej blisko obiektywu. Podobnym stylem fotografuej na przykład Terry Richrdson znany ze swoich prowokacyjnych zdjęć pokazujących dużo nagości i emocji na pograniczy agresji.

Synchrodogs nie byli by sobą, gdyby nie odcisnęli na tym projekcie swojego piętna. Animalistyczny motyw Tygrysa jako nie tylko tło ale ornament, specyficzne nienaturalne pozy oraz horror vacui. Choć Misha Koptev i Kenzo to dwa zupełnie rożnie światy ale podobieństwa rozwiązań formalnych w obu projektach jest uderzająca

Bohater cyklu mieszka w Ługańsku, mieście położonym na dalekim wschodzie Ukrainy. Obecnie jest to stolica niezależnej ługańskiej republiki ludowej. Region w którym leży Ługańsk to Donieckie Zagłębie Węglowe, obszar zniszczony zarówno ekologicznie jak i gospodarczo. Od czasów upadku Związku Radzieckiego miasto to, jak i cały region boryka się z typowymi dla postindustrialnych obszarów problemami takimi jak ogromne bezrobocie, alkoholizm, narkotyki i rosnąca przestępczość. Ługańsk jest na niechlubnym szczycie najgorszych miejsc do życia na Ukrainie. Synchrodogs we wstępie do cyklu piszą, ze Misha Koptev tak jak wielu mieszkańców Ługańska nie ma pracy, właściwie nie ma też pieniędzy anie też żadnej stabilizacji w życiu. Pasją wypełniającą jego życie jest tworzenie ubrań, a właściwie strojów i pokazywanie ich w stworzonym przez siebie teatrze. Założony w 1993 roku teatr nosi nazwę: "Theatre of Provocative Fashion Orchid'. Wejście jest biletowane, a bilet nie kosztuje więcej niż 20 hrywien, czyli niecałe 3 złote.
Nie do końca zgadza sie to tym co sam Misha Koptev mówi w wywiadach.
Po pierwsze nie jest na etacie z wyboru, a nie dlatego że w Ługańsku nie ma pracy:

" Freedom is tastier than bread and drunker than wine" mówi w wywiadzie udzielonym dla Anna Tsyba z portalu http://birdinflight.com/, wywiad został opu blokowanym 23 marca 2018r.

Daje też więcej światła na swoje oświadczenie i początki: Jako młody pracownik fabryki butów usłyszał o "teatrze mody" gdzie można było, za opłatą , uczyć się podstaw mody, historii i teorii kostiumu, manikiuru i tp. Misha nie tylko uczył się w tym "Teatre mody" ale i był nawet jego dyrektorem.

 - - -
Cytat:
As a young man, I was working at a shoe factory in Luhansk, and at some point I heard about a fashion theater. You could pay to go to study there, which I did. We studied defile, history and theory of costume, ballroom dancing, manicure and pedicure techniques. We also worked as models, showing the clothes made by the theater founder — some terrible geometrical nonsense made from coarse cotton. We were children, we wanted to model, to shine on the podium, dress up, wear crazy makeup, and our hair crazy.
Later, I became an executive director of this theater. I was paid a salary to cast models and work with them, organized shows

- - -
Queer (z ang. queer = dziwny, dziwaczny) – określenie używane od lat 90. XX wieku do opisywania społeczności LGBT i jej członków[1]. Efektem tego była zmiana we współczesnej angielszczyźnie: pierwotne znaczenie tego słowa zostało zmarginalizowane i obecnie znaczy przede wszystkim „lesbijski”. „gejowski”. „homoseksualny” (czy generalnie „nie-heteroseksualny”. „nie-heteronormatywny”).

[2011] Synchrodogs - Synchrodogs (autorskie IV)

Ten projekt to autoportret grupy.  Prawie na każdej z fotografii widzimy oboje członków kolektywu.



Scenerią fotografii są naturalne, otwarte przestrzenie. Bardzo dalekie od agresywnych wnętrz, obecnych w projekcie "Misha Koptev" czy też sekcji "horoscope". To ewolucyjne rozwiniecie motywów znanych z projektu Diary. Podstawowa różnica polega na tym, iż to nie oni patrzą na siebie na wzajem, a już jako scalony byt prezentują się światu. I to światu w kosmologicznym sensie.
Krajobrazy będące tłem tego projektu są wyjątkowo pozbawione jakichkolwiek śladów umożliwiających ich datowanie. Rozległy horyzont i puste, otwarte niebo przypomina o obecności kosmosu i ten kosmos na parę Synchrodogs patrzy. Zarówno pozy obojga nie są tutaj udziwnione a zupełna nagość ciała przywodzi na myśl nagość narodzin, a nie nagość erotyczną.
Natura jest tutaj kojąca i łagodna, a poprzez połączenie z nagiem ciałem, a dokładnie dwoma nagimi ciałami harmonijnie skomponowanymi, czasem przez symetrie, czasem w bardziej wyszukany sposób, całość emanuje spokojem i nadzieją. Narodziny są przecież zawsze nowym początkiem. W rezultacie otrzymujemy najbardziej spójny wizualnie i romantyczny projekt autorstwa synchrodogs.

Nie brakuje tu też czysto wizualnych smaczków. fot nr 1 to hołd złożony czasom Windowsa XP - wczesnym latom dwutysięcznym. Znając daty urodzenia obojga artystów, oraz ich techniczne wykształcenie, można domniemywać, że to właśnie domyślana tapeta systemu Windows była pejzażem, który widzieli zawsze przekraczając wrota Internetu. A Internet dla nich jest, a na pewno był wówczas, światem bardziej prawdziwym i oswojonym niż świat magazynów mody czy prasy lifestajowej.

CDN.

[2011] Synchrodogs - Diary (autorskie I)

Synchrodogs w wywiadzie dla British Journal of Photogrpy dużo później, bo w 2015 roku mówią: "Nasze projekty autorskie są zwykle związane z naturą. Dla nas sztuka jest próbą uświadomienia sobie wszystkich podstawowych instynktów które się pojawiają, uchwycenia surowego sensu samego siebie i intymnej relacji z otaczającym środowiskiem i naturą”.

Motyw eksploracji samych siebie pojawia się już w pierwszym och wspólnym cyklu: Diary.

Nie jest to typowy dziennik, w który autor zapisuje zdarzenia zewnętrzne wobec samego siebie. To też nie pamiętnik - te pisze się z perspektywy czasu. Najlepsze określenie, nadal spójne z tytułem, które przychodzi mi do głowy to "dziennik pokładowy". Cykl składowy "Horoskop" to, z perspektywy dalszych prac duetu, notatnik - próba użycia fotografii jako narzędzia patrzenia na świat. Można tu zobaczyć estetykę Borysa Mikhailova - fotografa urodzonego w ZSRR i fotografującego świat Związku Radzieckiego w sposób naturalistyczny, wręcz nachalnie antyestetyczny.

 


Pozostałem trzy cykle: "Namaste", "Spain-Portugal 2011" i "walks" to z niewielkimi wyjątkami szeroko pojęte portrety Tatiany Shcheglowej wykonane przez Romana Novena. Zdarzają się też zdjęcie wykonane w odwrotnej konfiguracji,  czy też abstrakcyjne pejzaże czy martwe natury. Całość ma dość chaotyczny charakter, to typ notatnika, brudnopisu. Trzymając się dalej metafory dziennika pokładowego, jednego dnia kapitan skupia się na opisywaniu morale załogi wyczerpanej fizycznie i psychicznie trudną przerwą, by innego dnia cała stronę oddać kucharzowi, nie mniej jednak Synchrodogs projektem Diary dopiero wypływają w daleki rejs.

Namaste - forma uroczystego pozdrowienia praktykowana w kulturze Hinduizmu - dosłownie tłumaczu się na "Kłaniam się boskości w tobie", a jeszcze dokładniej "boskość we mnie kłania się boskości w tobie". Ten metafizyczny pokłon i poszukiwanie tej boskości w sobie nawzajem staje się przewodnim motywem pierwszych zdjęć Synchrodogs. Nie jest to jednak chłodnia analiza a gorące pragnienie poznania. Nie jest to poznanie analityczne a instynktowne. Oboje mają wykształcenie techniczne i nie pochodzą z rodzin czy środowisk a tradycjach artystycznych, więc nie tylko nawzajem są dla siebie nowi, ale nowe też jest dal nich medium fotografii, które staje się ich metodą (badawczą) poznania.
Eksperymentują szukając najlepszego zastosowania tegoż narzędzia. W tak bliskiej relacji sam fakt obserwowania, i to do tego obustronny, musi wpłynąć na obserwowany obiekt. Jak w fizyce kwantowej, gdzie energie w stosunku do odległości są ogromne, że nie można spróbować czegokolwiek zbadać nie zaburzając, czy nie transformując obserwowanego układu. Synchrodogs wychodzą z tego procesu jako nowy scalony byt.




- -  -

Dziennik pokładowy – podstawowy dokument załogi statku powietrznego odtwarzający przebieg lotu. Zapisuje się w nim dane o przebiegu i zakończeniu lotu, obliczenia wstępne i rzeczywiste oraz inne dane.


Pamiętnik – gatunek literatury stosowanej, relacja prozatorska o zdarzeniach, których autor był uczestnikiem bądź naocznym świadkiem. Pamiętnik (w przeciwieństwie do dziennika) opowiada o zdarzeniach z pewnego dystansu czasowego, w związku z czym kształtuje się dwupłaszczyznowość narracji: autor pamiętnika opowiadać może nie tylko o tym, jak zdarzenia przebiegały, lecz może ujawniać również swoje stanowisko wobec nich w chwili pisania.

[luty, wrzesień 2015 i luty 2016 ] Synchrodogs - BIMBA Y LOLA (komercja chronologicznie #9.3, #11, #13)



wiosna-lato 2015

jesień- zima 2015-2016

wiosna-lato 2016

  

Kolejna sesje da Bimba Y Lola to pole dalszych eksperymentów i rozwoju Synchrodogs. W serii promującej kolejce na wiosnę i lato 2015 pierwszy raz chyba wyszli w plener podczas realizacje zlecenia komercyjnego. Krajobraz będący tłem jest po pierwsze pozbawiony nieba, a ziemia i skala tworzą ton kolorystyczny całej serii. Tło takie będąc z jednej strony stonowane kolorystycznie a z drugiej obdarzone bogatą w fakturę kontrastuje z nowoczesnymi w sensie modernistycznym projektami promowanej marki. Surrealistyczny wydźwięk całości sesji najlepiej obrazuje fotografia kobiety w zadrukowanej sukience z monochromatyczna torebką leżąca na wznak i przysypana grudkami ziemi. 

Zadrukowane materiały to temat przewodni kolejnej kampanii - Jesień-zima przełomu roku 2014 i 2015. Synchrodogs użyli czysto formalnego klucza i z trudnych do fotografowanie tanin zrobili także tła wypełniając kadry gęstym wzorem i niemal anihilując zarys modelki. Osiągając efekt ornamentalnego nadmiaru bogactwa, ale i nieuniknionej (przy tak mocnym przerysowaniu) groteski. 

Kompletnie przeciwna temu kierunkowi jest jak na razie ostatni ich wspólna sesja na sezon wiosna lato 2016. Białe tło, w przeważającej liczbie w pełni biały i klasyczny strój modelki na każdym kadrze uzupełnia, dodany w surrealistyczny sposób, motyw antyczny. 

Marmurowa, przeskalowana dłoń, jakby dopiero co odłamana grackiej rzeźbie, kolumny o jońskich zwieńczeniach, ale jakby plastikowe, tarcza rodem ze Sparty tyle, że śnieżnobiała, aż po włócznie ułożone w płaszczyźnie obrazu, raz przed, raz za modelką. Przez odarcie elementów antycznych z im właściwych faktur oraz patyny, która uszlachetnia i tak kulturowo bardzo mocno nacechowany jednoznacznie pozytywnie i nobliwie odbiór Antyku Synchrodogs demonstrują odwagę, buńczuczność i siłę. Współgra to młodzieńczym wizerunkiem marki i legitymizuje jej globalne ambicje. 

Cecha wspólna wszystkich kampanii zrealizowanych dla Bimba Y Lola jest poza ugruntowanym językiem formalnym chłodne, wręcz martwe w rozumieniu komunikacji pozawerbalnej ciało modelki. Najczęściej poza jest jedynie napięta i nie naturalna (choć nie dziwna w hieratyczny sposób jak w autorskich projektach) bywa też posągowa, ze wzrokiem umieszczonym gdzieś ponad lub obok widza. Aż po radykalniejsze inscenizacje, gdy modelka niczym martwa przełożona jest przez pień drzewa czy wreszcie częściowo pogrzebana. Ponieważ zachowane są przy tym zarówno perfekcyjny makijaż czy idealnie, na prawdę idealnie, ułożone ubranie, sprawiają te postaci wrażenie  
nieskalanych problemami biologicznej egzystencji androidów (1). Mocnych fizycznie i pozbawionych skrupułów niczym Alojzy - sztuczny chłopiec, syn Filipa Golarza z Akademii Pana Kleksa. Ale czyż właśnie nie takimi fizycznie bez skazy i zimno kalkulującymi "ludźmi następnej generacji" mamy stawianych za wzór? Synchrodogs afirmują ten trend zarówno w projektach komercyjnych jak i autorskich ("Animalism, Naturalism", "Supernatural") 

- - -

Android (stgr. ἀνήρ aner, dop. ἀνδρός andros – mężczyzna, istota ludzka εἶδος eidos postać, kształt, wygląd, rodzaj) – robot humanoid, czyli sztucznie stworzona istota, lub urządzenie wykonujące automatycznie pewne zadania, którego kształt przypomina ludzkie ciało.

[sierpień 2014] Synchrodogs - BIMBA Y LOLA Fall-Winter 14-15 (komercja chronologicznie #9.2)

Kampania jesień- zima 2014 / 2015 nosiła tytuł THIS IS LEGEND (1) utrzymana jest w stylistyce gore (2). Mroczne krajobrazy - chyba znów kolaż, a może do perfekcji dopracowana scenografia? a może i jedno, i drugie! Modelka ma jasne, płowe włosy niemal białe lub siwe sięgające do samej ziemi, a paznokcie przypominają szpony. Całość przywodzi skojarzenia z Rodziną Adamsów (3). Futrzasta torebka i płaszcz czy zadrukowana biżuteria stają się magicznymi elementami w tym baśniowym świecie. Całość dopełnia surrealistyczny makijaż, napięta mimika modelki oraz dramatyczne światło. Teatralne, mocno rysujące światło jak i monochromatyczność scenografii to elementy wyróżniające tą sesję w dorobku Synchrodogs. Nie są to zmiany radykalne, ale w mojej ocenie przełomowe [potrzebne argumenty].



- - -
1. legend: , totally worth of respect for any reason (urban dictionary)
«o kimś tak sławnym, że stał się przedmiotem legendy»

2. Gore (ang. rozlana krew, zakrzepła krew) – rodzaj dreszczowca, horroru filmowego, charakteryzujący się dużą ilością brutalności, scen z krwią i wnętrznościami oraz (często, choć nie zawsze) ponurym klimatem

3. Rodzina Addamsów (ang. The Addams family) – fikcyjna rodzina masochistów, sadystów, sadomasochistów oraz potworów będąca bohaterami komiksów, filmów i seriali. Ich twórcą był amerykański rysownik komiksów Charles Samuel Addams.

[luty 2017] Synchrodogs - Lady Gaga (komercja chronologicznie #17)



Seria powstała w kooperacji z londyńskim studiem Lobster Eye na potrzeby trasy koncertowej "Joanne World Tour" amerykańskiej wokalistki pop używającej pseudonimu Lady Gaga.

Artystka ta uważa modę za integralną część swojej twórczości, wskazując Alexandra McQueena i Donatellę Versace jako główne źródła inspiracji. Nie ogranicza się ona jedynie do kreowania swojego scenicznego czy publicznego wizerunku. Była też redaktorką gościnną magazynu "V fashion magazine" a za numer 99 ze stycznia 2016 zdobywając nagrodę redaktora roku podczas Fashion Los Angeles Awards.

Choć Lady Gaga słynie z bardziej barokowych stylizacji, niż to co prezentują marki, z którymi wcześniej współpracowali Synchrodogs, sesja jest nieodrodnym dziełem duetu z Ukrainy. "Mieliśmy całkowitą swobodę co do tego, jaki kierunek obrać, (...) zależało nam by zestaw wyglądał dobrze zarówno jako całość, jak i by każde zdjęcie było obserwowane osobno miało swoją siłę" mówią w wywiadzie udzielonym portalowi radioaktivefilm.com (1).
Synchrodogs nie tylko użyli też tutaj, będącej już ich znakiem rozpoznawczym, techniki kolażu, ale i wpletli własne elementy. Tła, czasem nawet pierwszy plan, tych kolaży to fotografie ukraińskich krajobrazów, a modelki o widocznie ukraińskiej urodzie, a poza t-shirtami i bluzami od Lady Gaga modelki mają na sobie ubrania młodych ukraińskich projektantów.


Mimo tego autorskiego wkładu Synchrodogs, w warstwie treści sesja zawiera wiele odniesień do treści i wartości bliskich amerykańskiej piosenkarce. Na jednej z fotografii widzimy modelkę o wyraźnie chłopięcej, wręcz hellenistycznej, urodzie ubraną w spodnie i zupełnie nie kobiecy t-shirt, na który ma założony stanik. Taki obraz, dopełniony montażem zdjęcia modelki robionego w studio z tłem, będącym fotografią krajobrazu, niesie ze sobą komunikat spójny z działaniami Lady Gaga dotyczącymi seksualności rozumianej jako konstrukt kulturowy a nie cechę przyrodzoną. Lady Gaga w latach dwutysięcznych stworzyła swoje męskie alter ego "Jo Calderone", którego portret ukazał się nawet na okładce męskiego Vogue w Japonii w 2010 roku.


   



- - -
1. http://radioaktivefilm.com/blog/post/lady_gaga_merch_lookbook_shot_in_ukraine

Gender: (ang. gender, czyt. dżender; płeć kulturowa, płeć społeczna, płeć kulturowo-społeczna, płeć/rodzaj, czasami także jako płeć psychologiczna lub psychiczna[1]) – jest to suma cech osobowości, zachowań, stereotypów i ról płciowych, rozumianych w danym społeczeństwie jako kobiece lub męskie, przyjmowanych przez kobiety i mężczyzn w zakresie danej kultury w drodze socjalizacji, niewynikających bezpośrednio z biologicznych różnic w budowie ciała między płciami, czyli dymorfizmu płciowego.

Nowy Formalizm i Nowy Romantyzm


"Nowy Formalizm"

„nowy formalizm”, „zombie formalizm”, „neoformalizm” czy inny „co-tylko-sobie-życzysz-formalizm”. Również pojęcie plastyki – przez lata deprecjonowane – na nowo wraca do łask. Sztuka tak dalece oparta na rozwiązaniach formalnych, że wręcz autonomiczna względem swojego otoczenia, oraz unikająca opowiadania historii, wróciła do galerii publicznych. Nic dziwnego, to przecież artystyczne esperanto, najbardziej podstawowy język artystyczny, dający przede wszystkim zmysłową przyjemność i czysto estetyczną radość kontaktu ze sztuką, a zdaniem niektórych zapewniający również te najwznioślejsze, transcendentne doznania.

Marcin Krasny, tekst kuratorski do wystawy: „Czysta formalność”
Czystformalnoś24.06.2015 — 09.08.2015
Miejsce: Galeria Labirynt i Galeria Labirynt 2, Lublin

"Movements in photography come and go. We’re now solidly post-Düsseldorf-School, post-staged-narrative, post-Sternfeld-School, so something had to force its way center stage. It’s not hard to see the New Formalism work as a reaction against all of these three so popular movements in photography: Here is photography, solidly centered on investigating itself, rather than looking out into the world."

[Jorg M. Collberg, FEBRUARY 24 2014, https://cphmag.com/the-new-pictorialism/]


"New Formalism" - "Academic Photography" - "Triangle Art" - just three terms for the same thing. I prefer mine ("Academic Photography")

[Jorg M. Collberg, twitter, 25 stycznia 2013]

Of course, this is much more easily said (or written) than done, especially these days. Right now, after the apparent demise of the Düsseldorf Photography trend, it’s all about the New Formalism. I’m not sure my own excitement for photography would have been triggered in much the same as it did over a decade ago if what I saw in most galleries had been those kinds of pictures – largely devoid of any real meaning (and, often, merit – but to be fair, the same can be said for any kind of photography).


[Jorg M. Collberg, https://cphmag.com/on-trends/, FEBRUARY 09 2015]

Nico Krijno:

 


"Nowy Romantyzm"

MFK 2007 Zawiedzione Nadzieje - Nowy Romantyzm we współczesnej fotografii niemieckiej (wystawa zbiorowa)



ANNABEL ELGAR – Black Flag 
Wnętrza w low key, analogowo, brud, tajemnica, mrok







- - -

 



MARCO CITRON – Irregular 

Otworkowe fotografie, przekształcające budynki utrzymana w stylu modernistycznym, bardzo piktorialne






- - - 

 

MAURIZIO COGLIANDRO – Lidia. The sky is falling

Czarno biała klasyczne fotografie. Niedoskonałość medium + doskonałość oprawy. Graficzność, ziarnistość. Fotografia jako obiekt. Tematy: rodzina , bliskość, pamiętnik, intymność

- - -
[x] [x]
Tego nei znalazłem:

MARCIN MORAWICKI, MARCIN PAJDOSZ – 006


 - - --

„Ballady o lekkim zabarwieniu erotycznym” Kingi Michalskiej i Sashy Kurmaza w galerii Opcja



Kinga Michalska i Sasha Kurmaz











 - - - Do zweryfikowania: - -

może GALERIA CZUŁOŚĆ,

może: Ryan McGInley
a może:

Juergen Teller

a może:  Zawiedzione Nadzieje - Nowy Romantyzm we współczesnej fotografii niemieckiej.


https://thephotographersgalleryblog.org.uk/2014/11/07/bright-star-charlotte-cotton-on-viviane-sassen/

Viviane Sassen + charlotte-cotton

"In a matter of a season, an innovator of image-making can reset the course of the fascinating and pervasive genre of fashion photography."
(...)
Nothing in Sassen’s fashion photographs makes any sense except in our act of looking.
She makes a proposal to us that we are the participants rather than mere viewers of her visions and we are conscious of them as constructs. She gives us a direct relationship with the photographic and not the fashionable
(...)

[Charlotte Cotton, November 7, 2014, hephotographersgalleryblog.org.uk]



Na pograniczu:





Doug Rickard

https://www.moma.org/interactives/exhibitions/2011/newphotography/doug-rickard/index.html


















 - - - 
Definicje:

[https://www.artsy.net/gene/dusseldorf-school-of-photography]
The Düsseldorf School of Photography
A group of artists, including Andreas GurskyCandida HöferThomas StruthAxel Hütte, and Thomas Ruff, who studied under Bernd and Hilla Becher at the Kunstakademie Düsseldorf (Dusseldorf Art Academy) in the 1970s and rose to prominence in the 1980s. Responding in part to the concerns of the New Topographics, these artists’ works are characterized by a sober, documentary quality, “straight on” (and often expansive) "topographic" views of landscapes, a focus on cityscapes or interior environments, and the minimization of the human figure. Since the 1990s, aided by new technical capabilities in digital photography and printing, a hallmark of the group’s photographs has been a combination of dizzying detail and monumental size, giving the works an immersive quality and contributing to a blurring of the boundaries between photography and painting.

[https://aperture.org/shop/the-dusseldorf-school-of-photography-books/]
The Düsseldorf School of Photography presents the first comprehensive assessment of the German photographic movement commonly known as the Düsseldorf School of Photography. This impeccable survey is filled with superb reproductions of the best-known photographs by three generations of key Düsseldorf artists: Bernd and Hilla Becher, Laurenz Berges, Elger Esser, Andreas Gursky, Candida Höfer, Axel Hütte, Simone Nieweg, Thomas Ruff, Jörg Sasse, Thomas Struth, and Petra Wunderlich. With a scholarly text, extensive artist bios, and a plate section dedicated to each of these artists, The Düsseldorf School of Photography presents over 160 images in a spectacular overview from the early 1970s to today. The Düsseldorf School of Photography has become synonymous with artistic excellence and innovation. It began in the mid 1970s at the Kunstakademie Düsseldorf under the instruction of the influential photographers Bernd and Hilla Becher, known for their comparative grids of mundane industrial buildings captured with an objective and clinical eye. This school has not only birthed some of today's most important and successful photographers, but has also had a fundamental and lasting influence on the history of the medium.
Stefan Gronert (essay) is a curator of the graphics collection at the Kunstmuseum in Bonn and teaches art history at the University of Bonn, specializing in photography. His essays have appeared in books such as Gerhard Richter: Portraits (2006), Manuel Franke: Brown Dwarf (2002), and Thomas Struth: Strassen (1995), among others. Gronert has served as editor for numerous publications about modern and contemporary art.