Posts

Forensic google street view

"At least!" I shouted when I discovered the "Polish Street View" profile on Insta (https://www.instagram.com/poland.street.view). If you haven't seen it before you need to check it - it's brilliant! Sweet, funny and intriguing. Having a strong maps fetish and some, spanning almost 20 years,  interest in photography I was bound to love it. What its more, I was really inspired to find the exact locations of the most interesting scenes.

The first one was the viral "Kids Gang" photo:
https://www.instagram.com/p/CDGVAtxHeMQ/ https://www.instagram.com/p/CDGVAtxHeMQ/

This one was easy, so I will use it to show the process: Łaziska Górne is a small town in the Silesia region. It's full of railroads and industrial infrastructure and buildings like the one above:
 

After checking all the railway areas near the main town I was close to calling a defeat. Luckily there is an option to check actual city borders (red line on the map above) and I noticed another railway siding within them so I started my search again. Soon a pedestrian bridge and a building on the road turn ware enough to reveal the location:


So here is the final track down street view pin:
https://www.google.com/maps/@50.1394855,18.862117,3a,75y,298.04h,88.68t/data=!3m6!1e1!3m4!1shNAHPIQhPF4txacZO42K5g!2e0!7i13312!8i6656!5m2!1e2!1e4

Second one: https://www.instagram.com/p/B8GkeJBHFrB/ is much more ticky. This will be explained in the next post.

Szumin, Bug, Szumin, Wywłoka
















 












Szumin Hansenów

Od bardzo dawna chciałem zobaczyć dom Hansenów w Szuminie. Dziś potrzebowałem małego road tripa. Cieszę się, że przypomniałem sobie o tym pomyśle. Odświeżył mi go Janek Brykczyński latem w Opavie. Pogoda nie była najlepsza, do tego sine niebo, domy klocki i magazynu z blachy falistej wzdłuż S8 nie pomagały :) 

Tym bardziej leśny Szumin, z piaszczystą drogą, iglastą ściółką sprawił wrażenie ciepłego i przyjaznego miejsca. 















Warszawa 637 -> 62 -> Drohiczyn -> 62 -> 637 Warszawa

Nie po raz pierwszy złota polska jesień wyciągnęła mnie na mały road trip do Drohiczyna. Wybieram drogę 637: Warszawa, Sulejówek, Okuniew, Dobre, Liw (piękny zamek nad Liwcem, serio), Węgrów. Dalej drogą 62 do Sokołowa Podlaskiego, Frankopola i meta przy promie w Drohiczynie. Uwielbiam tą trasę. Lubię wąskie polskie drogi, z których widać krajobraz i miasteczka, przez które prowadzą. Z perwersyjną przyjemnością (moje auto by design nie ma filtra kabinowego ) zwalniam do 50 i wdycham eko groszek i eko opony i inne eko śmieci i troszkę gryzie, ale nie wypada marudzić, sam sie dorzucam do tego syfu swoim CO2, i hałasem. Dobrze mi to robi. Nie wiem czemu akurat tam. Ciekawsze zakręty są na trasie wzdłuż Wisły do Dęblina. Mało znam kierunek na północ od Wwa, np na Mławę, czy północny zachód - do Płocka. 







grochowski spacer 002

 antykwariat na Kicu daje radeęgrochowska street